Ostatnimi czasy, bardzo popularne stały się pomiary momentów sił mięśniowych prostowników i zginaczy stawu kolanowego, między innymi poprzez tzw. Biodex. Na każdym kroku słyszę że konieczne jest wygenerowanie odpowiedniego ratio pomiędzy siłą “czwórek” a “dwójek” w kontekście powrotu zawodnika po kontuzji jak i podczas testów przedsezonowych.

Mój punkt widzenia:

• Porównywanie siły prostowników do zginaczy w “statyce”, nie jest funkcjonalne ponieważ zabieramy testującemu sportowcowi jego naturalne środowisko jakim jest ruch wykonywany całym ciałem na boisku, nie tylko poprzez jeden staw.
• Po drugie, kończyna jest unieruchomiona i praca wykonywana jest w jednej płaszczyźnie ruchu co tym bardziej nie odzwierciedla naturalnego ruchu sportowca.
• Po trzecie, reszta ciała jest unieruchomiona i działa tylko wyizolowana grupa mięśniowa co kompletnie nie jest czymś normalnym, ponieważ praktycznie nigdzie w sporcie nie występuje zjawisko izolacji ruchu przez jedną partię mięśniową.

Porównywanie siły prostowników do zginaczy aby być wiarygodne musi być bardziej specyficzne, ponieważ ratio siły zależeć będzie od:

• dyscypliny sportowej,
• prędkości kątowej,
• kątów w stawach,
• rodzaju ćwiczenia,
• grupy mięśniowej,
• indywidualnej charakterystyki poszczególnych sportowców.

Przyjętym standardem jest że siła prostowników  do zginaczy powinna wynosić 60:40 lub po prostu prostowniki powinny być 1.5 silniejsze od zginaczy. To ratio jest brane pod uwagę najczęściej podczas powrotu zawodnika po kontuzji. Zanim wrzucimy wszystkich do jednego worka, należy przede wszystkim wziąć pod uwagę jaką dyscyplinę sportową uprawia dany zawodnik.

Przykład #1: Rosyjscy uczeni udowodnili że ratio prostowników do zginaczy (mierzone kiedy moment siły prostowników jest największy) powinno wynosić 80:20 dla ciężarowców oraz skoczków.

Przykład #2: Prostowniki głównych mięśni ciężarowców  są 2.86 raz silniejsze od zginaczy.

Przykład #3: Rosyjscy ciężarowcy mogą “pochwalić się” następującymi wynikami siły prostowników do zginaczy:

• Ręce – 1.6:1
• Korpus – 4.3:1
• Uda – 4.3:1
• Dolna część nóg – 5.4:1

Widać gołym okiem że powyższe liczby odbiegają znacząco do standardowego stwierdzenia że siła prostowników powinna być 1.5 wyższa od zginaczy.

Dodatkowo, tak jak wspomniałem powyżej, ratio będzie się również różnić przy różnych kątach w stawach. Np. kiedy staw kolanowy znajduje się w 80 stopniach zgięcia to ratio prostowników do zginaczy wynosi 75:25 przy prędkości kątowej 36°/s. Zmienia się wraz ze zmianą prędkości kątowej i przy 180°/s,  wynosi już 68:32. Tak naprawdę rekomendowane ratio 60:40 występuje tylko przy 50 stopniach zgięcia stawu kolanowego.

Aby móc wykonać test siły prostowników do zginaczy i wyciągnąć z niego odpowiednie wnioski, badający musiałby znać szczytową wartość maksymalnego momentu siły oraz maksymalną moc produkowaną w danym sporcie podczas kluczowych ruchów sportowca w tym sporcie. Osobiście znam dużo więcej, dużo lepszych i dużo łatwiejszych sposobów na odpowiednie wytrenowanie sportowca.

W sile,

Mirosław Babiarz

Bibliografia: Supertraining – Yuri Verkhisghansky, Mel Siff